Przymusowa restrukturyzacja banku

Przymusowa restrukturyzacja - początek instytucji

Przymusowa restrukturyzacja jest poniekąd efektem wydarzeń związanych z dniem 15 września 2008 roku. Dzień ten uznaje się aktualnie za pewną symboliczną datę rozpoczynającą nowy okres w postrzeganiu banków. Dotyczy to przede wszystkim spojrzenia pod kątem bezpieczeństwa ich funkcjonowania. Z instytucji posiadających ogromne zaufanie społeczne przekształciły się w kruche, przeciążone ryzykiem podmioty gospodarcze. Nie da się ukryć, że ogłoszenie upadłości Lehman Brothers do dziś stanowi swoistą przestrogę dla rządów właściwie wszystkich państw na świecie. To one aktualnie usilnie starają się swoimi działaniami instytucjonalnymi zburzyć zdezaktualizowaną już doktrynę too big to fail. Jednym z jej efektów jest właśnie wprowadzenie do porządku prawnego przymusowej restrukturyzacji.

Przymusowa restrukturyzacja - czym jest?

Przymusowa restrukturyzacja stanowi rodzaj restrukturyzacji działalności zagrożonego upadłością banku. Przyczyną podjęcia tych działań jest brak samodzielnej zdolności do prowadzenia dalszej działalności. Ponadto dotyczy sytuacji, w której ewentualna upadłość mogłaby poważnie zagrażać klientom oraz gospodarce. W przymusowej restrukturyzacji dotychczasowi właściciele banku tracą na rzecz Bankowego Funduszu Gwarancyjnego swoje prawa. Dodatkowo muszą ponieść ciężar strat powstałych w banku. Natomiast oddłużona oraz istotna dla klientów oraz gospodarki część banku kontynuuje działalność. Pozostała z kolei podlega likwidacji.

Przymusowa restrukturyzacja - procedura wszczęcia

Zgodnie z treścią art. 101 ust. 7 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (dalej odpowiednio „ustawa o BFG”), Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydaje decyzję o wszczęciu wobec banku przymusowej restrukturyzacji w przypadku łącznego spełnienia określonych w ustawie warunków. Pierwszym z nich będzie pojawienie się w banku stanu zagrożenia upadłością. Pojęcie to jest autonomiczną przesłanką wykorzystywaną na gruncie ustawy o BFG. Drugim z kolei będzie brak przesłanek wskazujących, że działania wobec banku pozwolą we właściwym czasie usunąć zagrożenie upadłością. Ostatnim warunkiem jest wymóg, iż działania wobec banku są konieczne w interesie publicznym. Celem ustalenia znaczenia tego warunku ustawodawca odsyła nas do treści art. 101 ust. 10 ustawy o BFG.

Przymusowa restrukturyzacja - skuteczna pomoc - Wrocław

Masz dodatkowe pytania dotyczące problematyki przymusowej restrukturyzacji oraz postępowania upadłościowego? A może potrzebujesz wsparcia w związku z wszczęta przymusową restrukturyzacją banku, który udzielił Ci kredytu? Nasz zespół ekspertów jest gotów pomóc Ci i zapewnić profesjonalną obsługę prawną również w tym zakresie. 

Nie czekaj dłużej - skorzystaj z naszych usług. 

W razie dalszych pytań, zapraszamy do kontaktu tel: 600 838 883

dr Rafał Chybiński

Problem podporządkowanego charakteru postępowania upadłościowego wobec banków w stosunku do instytucji przymusowej restrukturyzacji

Na wstępie niniejszego wpisu warto przypomnieć, iż 28 kwietnia 2023 r. Bankowy Fundusz Gwarancyjny złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości Getin Noble Bank S.A. W oczekiwaniu na decyzję sądu w tej sprawie, warto przyjrzeć się, przede wszystkim ze względu na aktualne otoczeniu regulacyjne, zastosowaniu instytucji upadłości w stosunku do banków. Należy bowiem zadać sobie zasadnicze pytanie - czy wraz z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego procedury przymusowej restrukturyzacji instytucja upadłości pełni jedynie rolę podporządkowaną względem tej pierwszej? 

Instytucja upadłości wobec banków, ze względu na swój szczególny charakter, została przez ustawodawcę wyodrębniona w ramach odrębnych postępowań upadłościowych i jest uregulowana przez art. 426-441a ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (dalej: p.u.). Ponadto zagadnienie upadłości zostało też unormowane w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (dalej: pr.bank.). Tym samym należy podkreślić, iż to ustalenie właściwej relacji pomiędzy tymi dwoma porządkami regulacyjnymi jest kluczowe w procesie wykładni. Ustawodawca przewidział bowiem szczególne przesłanki, których materializacja obliguje Komisję Nadzoru Finansowego albo Bankowy Fundusz Gwarancyjny do wystąpienia do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Dogłębna analiza tychże przesłanek będzie przedmiotem odrębnego wpisu. 

W tym miejscu warto jednak bliżej przyjrzeć się brzmieniu art. 158 ust. 3 pr.bank., zgodnie z którym Komisja Nadzoru Finansowego nie podejmuje wyżej opisanej czynności, jeżeli Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał decyzję o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji. Oznacza to, iż wszczęcie przymusowej restrukturyzacji uniemożliwia, nawet w przypadku ziszczenia się przesłanek, złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Determinuje to, moim zdaniem, podporządkowany charakter regulacji upadłościowej względem procedury przymusowej restrukturyzacji, co z kolei stoi w pewnej sprzeczności z celami dyrektywy BRRD, której efektem implementacji jest ustawa z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (dalej: ustawa o BFG). 

Powyższe może w praktyce oznaczać, iż decydującym czynnikiem w zakresie zastosowanego wobec banku środka, tj. wybór między przymusową restrukturyzacją a złożeniem wniosku do sądu o ogłoszenie upadłości, może być stwierdzenie tego, czy działania w ramach przymusowej restrukturyzacji są konieczne w interesie publicznym, tj. są niezbędne dla:

Należy przy tym podkreślić, że zgodnie z treścią ustawy o BFG wystarczy, iż działania w ramach przymusowej restrukturyzacji będą konieczne dla zapewnienia realizacji jednego z powyższych celów. Doświadczenia pokazują dobitnie, iż Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie uznaje warunku konieczności działania w interesie publicznym za spełniony wyłącznie w stosunku do niewielkich lub systemowo mało istotnych banków spółdzielczych. Tym samym instytucja upadłości wobec banków, uwzględniając treść przytoczonego już wyżej art. 158 ust. 3 pr.bank., będzie miała charakter podporządkowany w stosunku do dużo tańszej procedury przymusowej restrukturyzacji. 

Należy jednak w tym miejscu poczynić istotne zastrzeżenie, które wynika z treści przywoływanej już wyżej dyrektywy BRRD. Zgodnie z treścią punktu 46 preambuły dyrektywy BRRD, przymusową restrukturyzację wszczyna się wówczas, kiedy likwidacja banku poprzez wykorzystanie standardowej upadłości mogłoby stwarzać zagrożenie dla stabilności finansowej, zakłócać wykonywanie przez bank jego funkcji krytycznych, czy istotnie wpływać na ochronę deponentów. Tym samym Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydając decyzję o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji powinien najpierw, we współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego, rozważyć likwidację podmiotu w ramach ogólnych procedur upadłościowych. 

Dotychczasowa praktyka ukazuje zgoła inny mechanizm współdziałania tychże organów. Komisja Nadzoru Finansowego, w oparciu o obowiązek wynikający z treści art. 157f pr.bank., co do zasady ustala zaistnienie w banku stanu zagrożenia upadłością, który nie musi być równoznaczny z materializacją przesłanek obligujących do wystąpienia do właściwego sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Aktualny kształt prawny wymusza poniekąd na organach utrzymanie pewnej kolejności działań, tj. po pierwsze ocena spełnienia warunków do wszczęcia przymusowej restrukturyzacji (ekonomicznie występujące wcześniej), a dopiero później analiza materializacji przesłanek do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. W związku z powyższym tradycyjne postępowanie upadłościowe, jako alternatywa dla przymusowej restrukturyzacji, będzie wykorzystane raczej sporadycznie. Nie oznacza to jednak, iż Bankowy Fundusz Gwarancyjny nie będzie z niej korzystał w oparciu o regulację wynikającą z treści art. 230 ustawy o BFG. Przepis ten stanowi bowiem narzędzie do likwidowania tzw. fragmentu banku po przeprowadzeniu przymusowej restrukturyzacji, z czym mamy do czynienia właśnie w kontekście wspomnianego wcześniej Getin Noble Bank S.A.

Autor: dr Rafał Chybiński

Jak w praktyce działają Obligacje contingent convertibles (CoCos)?

Poprzedni wpis stanowił swoiste wprowadzenie do zagadnień związanych z obligacjami contingent convertibles (CoCos). Analizie poddane zostały poszczególne klauzule, które determinują hybrydowy charakter tych instrumentów dłużnych. Dzisiejszy wpis chciałbym poświęcić krótkiemu omówieniu praktycznego ich zastosowania, a tym samym uczynić oba wpisy całościowym zaprezentowaniem analizowanej tu tematyki. 

Na wstępie należy podkreślić, że choć obligacje contingent convertibles (CoCos) zostały wykreowane przez pakiet regulacyjny CRD IV, w skład którego wchodzi dyrektywa CRD oraz rozporządzenie CRR, to ich praktyczne zastosowanie wynika także z przepisów dyrektywy BRRD, której efektem implementacji jest przede wszystkim ustawa z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (dalej: ustawa o BFG). Tym samym w kontekście wykorzystania obligacji contingent convertibles mieszają się poniekąd dwa porządki regulacyjne. Wynika to z faktu, że choć konstrukcyjne elementy nowych obligacji zostały szeroko opisane w rozporządzeniu CRR, to, zgodnie z treścią uzasadnienia do ustawy z dnia 14 kwietnia 2023 r. o zmianie ustawy o funduszach inwestycyjnych i zarządzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi, ustawy o obligacjach, ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji oraz niektórych innych ustaw, polski ustawodawca znalazł dla nich zastosowanie przede wszystkim na tle mechanizmów kształtujących instytucję przymusowej restrukturyzacji. 

Ograniczenie autonomicznego użycia obligacji contingent convertibles (CoCos) wynika przede wszystkim ze zbyt niskiego ustalenia progu inicjującego, który oscyluje między 5.125% (low-trigger CoCos) a 7% (high-trigger CoCos) kapitału podstawowego. Aktualnie, zgodnie z szeregiem wymogów regulacyjnych, banki posiadają kapitał podstawowy na poziomie 15%, a jakiekolwiek zbliżenie ich poziomów do progów inicjujących determinuje konieczność wszczynania przymusowej restrukturyzacji. Potwierdzają to również doświadczenia europejskich banków. Należy bowiem podkreślić, iż w zachodniej Europie w żadnym wypadku przymusowa restrukturyzacja nie była poprzedzona uruchomieniem ustalonego mechanizmu absorpcji strat przez obligacje contingent convertibles (CoCos) wedle parametrów wynikających z rozporządzenia CRR[1], zaś ewentualne ich umarzanie / konwertowanie na akcje obejmowało od razu wszystkie składniki kapitałów własnych banków w ramach korzystania z instrumentów przymusowej restrukturyzacji. Oznacza to, że mechanizm zdarzenia inicjującego  nie zadziałał poprawnie, ponieważ według założenia powinien on zapobiegać działaniom restrukturyzacyjnym czy likwidacyjnym banków. 

W praktyce oznacza to, iż użyteczność obligacji contingent convertibles (CoCos) sprowadza się wyłącznie do zwiększenia skuteczności przeprowadzania procedury przymusowej restrukturyzacji. Polski ustawodawca wprowadzając do porządku prawnego tego rodzaju obligacje umożliwia bankom utworzenie swoistej poduszki kapitałowej, która będzie wykorzystywana w oparciu o zasadę ustanowioną treścią art. 440 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe[2] (dalej: p.u.). Zastosowanie kapitału na gruncie tego przepisu będzie uzależnione od tego, czy mamy do czynienia z tradycyjną upadłością banku czy z przymusową restrukturyzacją. W przypadku upadłości zaspokajanie następuje w kolejności od pierwszej kategorii. Należy jednak pamiętać, iż wypłata gwarantowanych depozytów przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny następuje w momencie spełnienia warunku gwarancji (w przypadku banku będzie to dzień zawieszenia działalności banku przez Komisję Nadzoru Finansowego oraz wystąpienia do sądu z wnioskiem o ogłoszenie upadłości albo wystąpienia z tym samym wnioskiem przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny odnośnie podmiotu w restrukturyzacji). 

Odmiennie mechanizm ten jawi się w przypadku przymusowej restrukturyzacji, w trakcie której mamy do czynienia nie z zaspokajaniem, lecz z umarzaniem należności. Dodatkowo, co należy podkreślić,  w kolejności odwrotnej do tej, która została ustalona na gruncie art. 440 p.u.,  tj. Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczyna umarzanie należności od akcji, następnie przechodzi do obligacji contingent convertibles (CoCos) zaliczonych do kapitału dodatkowego, itd. Należy jednak pamiętać, że depozyty ubezpieczone nie będą tu, co do zasady, wypłacane, a zostaną przeniesione do banku przejmującego albo do instytucji pomostowej, ponieważ wszczęcie przymusowej restrukturyzacji nie jest uznawane jako spełnienie warunku gwarancji. 

W oczekiwaniu na wprowadzenie na polski rynek nowych instrumentów kapitałowych możemy jedynie przypuszczać, jakie przyniesie to skutki dla bezpieczeństwa funkcjonowania banków. Wnioski, które możemy wyciągnąć w związku z przeprowadzeniem przymusowej restrukturyzacji banku Credit Suisse i praktycznym wykorzystaniem obligacji contingent convertibles (CoCos) nie pozwalają na nadmierny optymizm. Bowiem w ramach tejże procedury nie dostosowano się do ustalonej kolejności umarzania instrumentów kapitałowych, pozostawiając akcje banku kosztem posiadaczy obligacji hybrydowych. Trudno jednak zakładać, żeby tego rodzaju wyjątek stał się w przyszłości regułą, ponieważ doprowadziłoby to do zatarcia różnicy między obligacjami hybrydowymi a akcjami, a tym samym czyniło bezzasadnym wprowadzanie tych obligacji do porządku prawnego. 

Autor: dr Rafał Chybiński


[1] progi wskazane zostały powyżej

[2] Modyfikacja treści art. 440 p.u. na potrzeby wpisu :

kategoria 1 - Należności BFG

kategoria 2 - Należności z tytułu depozytów ubezpieczonych

kategoria 3 - Należności z tytułu depozytów nieubezpieczonych

kategoria 4 - odsetki, sądowe kary, należności jednostki zarządzającej

kategoria 5 - m.in. pożyczki podporządkowane (instrumenty inne niż MREL)

kategoria 6 - obligacje MREL

kategoria 7 - zobowiązania podporządkowane niezaliczone do funduszy własnych

kategoria 8 - należności z tytułu zobowiązań zaliczanych funduszy własnych (Tier II)

kategoria 9 - należności z tytułu zobowiązań zaliczanych funduszy własnych (Kapitał dodatkowy Tier I)

kategoria 10 - należności z tytułu zobowiązań zaliczanych funduszy własnych (kapitał podstawowy Tier I)

Nadrzędne cele przymusowej restrukturyzacji banku

W jednym z wcześniejszych wpisów poruszałem zagadnienie ochrony własności instrumentów finansowych, które nie podlegają gwarantowanej ochronie zapewnianej na mocy ustawy przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny, więcej TUTAJ. W dzisiejszym wpisie chciałbym spojrzeć na ten problem z szerszej perspektywy, zwłaszcza w obliczu opublikowanych stanowisk przedstawionych przez zastępcę Rzecznika Praw Obywatelskich oraz prezesa zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w związku z restrukturyzacją Idea Banku oraz związanej z nią afery GetBack.

Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich w swoim piśmie skierowanym do prezesa zarządu Bankowego Fundusz Gwarancyjnego wyraził obawę wobec sytuacji obligatariuszy GetBack S.A. w związku z wszczęciem przymusowej restrukturyzacji Idea Banku. Trzeba podkreślić, że w wyniku zastosowanego przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny instrumentu przymusowej restrukturyzacji, tj. przejęcia wybranych praw majątkowych i zobowiązań́ bank przejmujący (Pekao S.A.) przejął aktywa, na które składają̨ się m.in. prowizje ze sprzedaży obligacji GetBack S.A, z wyłączeniem roszczeń́ osób, które za pośrednictwem Idea Banku nabyły obligacje GetBack S.A. oraz innych tzw. problematycznych produktów finansowych. Aktywa przejęte, w razie ich pozostawienia w majątku Idea Banku S.A., mogłyby, zdaniem zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich, stanowić́ zabezpieczenie roszczeń́ poszkodowanych obligatariuszy spółki GetBack. Wydaje się jednak, że jest to ocena nieuwzględniająca realiów oraz, przede wszystkim, ustalonej w art. 440 ust. 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (dalej: p.u.) hierarchii zaspokajania należności, o której pisałem w przytoczonym wyżej tekście.

W kontekście pewnej retoryki zastępcy Rzecznika warto podkreślić, że zgodnie z treścią punktu 13 preambuły Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/59/UE z dnia 15 maja 2014 r. ustanawiającej ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych (dalej: dyrektywa BRRD)[1], w związku z którą podjęcie decyzji co do zobowiązań, które należy przenieść poza bank zagrożony upadłością może naruszać zasadę równego traktowania wierzycieli. Prowadzi to do następującego wniosku: „Przymusową restrukturyzację powinno się przeprowadzać jedynie, gdy jest to niezbędne z punktu widzenia interesu publicznego, a jakakolwiek ingerencja w prawa akcjonariuszy i wierzycieli oraz wynikające z tego działania powinny być zgodne z Kartą praw podstawowych Unii Europejskiej. W szczególności, jeżeli wierzyciele należący do tej samej kategorii są traktowani w różny sposób w kontekście działań podejmowanych w ramach przymusowej restrukturyzacji, wówczas takie różnice powinny być uzasadnione interesem publicznym i być proporcjonalne do rozwiązywanych zagrożeń, jak również nie mogą prowadzić bezpośrednio lub pośrednio do dyskryminacji ze względu na przynależność państwową”. Warto przytoczyć tu również treść art. 38 Karty praw podstawowych UE, zgodnie z którą zapewnia się wysoki poziom ochrony konsumentów w politykach Unii, co zresztą jest niezwykle widoczne w kontekście problemu wokół tzw. kredytów frankowych, o których przeczytasz TUTAJ.

Oczywiście wszystkie tu przedstawione argumenty stanowią jedynie esencję wywodu zastępcy Rzecznika Praw Obywatelskich, warto zatem zaprezentować także odmienny pogląd, który wyraził z kolei prezes zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Odnosząc się do uwag zastępcy rzecznika dotyczących momentu wszczęcia przymusowej restrukturyzacji stwierdził, że otrzymał od Komisji Nadzoru Finansowego informację o zagrożeniu banku upadłością (o obowiązku tym stanowi wprost art. 157f ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe - dalej: pr. bank.) dopiero 20 sierpnia 2020 roku i to od tego momentu Bankowy Fundusz Gwarancyjny rozpoczął intensywne prace w kierunku restrukturyzacji Idea Banku. Z uzasadnienia do wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego o sygnaturze VI SA/Wa 201/21 wynika wyraźnie, że 18 marca 2019 r. zarząd banku, na podstawie art. 157f ust.3 pr. bank. poinformował Komisję Nadzoru Finansowego oraz Bankowy Fundusz Gwarancyjny o wystąpieniu przesłanek zagrożenia upadłością. Oczywiście prezes zarządu zaznaczył, iż działania podejmowane wobec Idea Banku musiały zostać poprzedzone otrzymaniem informacji ze strony Komisji Nadzoru Finansowego, jednak w treści art. 101 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (dalej: ustawa o BFG) ustawodawca nie wprowadził takiego wymogu. W tym samym miesiącu (tj. w marcu 2019 r.) Bankowy Fundusz Gwarancyjny podjął uchwałę w sprawie wszczęcia postępowania w przedmiocie wydania decyzji o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji. A dodatkowo od maja 2019 r. organ przymusowej restrukturyzacji był kuratorem w Idea Banku. Trudno zatem zgodzić się z narracją o niezwłocznym działaniu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Pomimo powyższej krytyki należy zgodzić się ze stanowiskiem prezesa zarządu Bankowego Funduszu Gwarancyjnego odnośnie do akceptacji oferty przejęcia Idea Banku przez bank Pekao. Oczywiście Bankowy Fundusz Gwarancyjny prowadził negocjacje z 6 bankami w tym zakresie, jednak to tylko bank Pekao na określonych warunkach zgodził się na przejęcie. Trudno w tym momencie oceniać mechanizmy związane z negocjacjami prowadzonymi na linii Bankowy Fundusz Gwarancyjny - bank Pekao, ale zastanawiające jest to, czy naprawdę nie było żadnej możliwości, żeby uzyskać finansowanie dla Pekao w oparciu o zasadę wyrażoną w art. 179 ustawy o BFG?

W mojej ocenie, wraz z kolejnymi zmianami ukierunkowanymi na instytucjonalną ochronę banków nastąpiło swoiste przeniesienia doktryny banku jako instytucji zaufania publicznego z pojedynczego podmiotu na cały sektor, a tym samym, pośrednio, na organy państwa (jako swoistych gwarantów). Oznacza to, że sektor finansowy jako całość należy rozumieć jako instytucję zaufania publicznego. Czy instytucjonalny brak ochrony osób poszkodowanych przez bank nie burzy zaufania, które jest fundamentem funkcjonowania bankowości? O istotnej roli zaufania przekonujemy się na przykładzie ostatnich wydarzeń wokół Credit Suisse czy Silicon Valley Bank. W mojej ocenie może to mieć daleko idące konsekwencje dla całego sektora, co będzie przekładać się chociażby na trudności z pozyskaniem kapitału przez banki. Odchodząc na chwilę od perspektywy ściśle prawniczej, trudno uciec od pewnej zbiorowej odpowiedzialności banków za zaufanie do nich jako jednostek. Trzeba zauważyć, iż w momencie, w którym upada konkretny bank mówi się raczej, iż banki (w liczbie mnogiej) przestają już być bezpieczne. Utrata zaufania do sektora niewątpliwie przyczyni się do jego osłabienia, tj. zmniejszenia rentowności, a tym samym do utraty możliwości finansowania gospodarki.

W mojej ocenie przymusowa restrukturyzacja nie powinna być tylko i wyłącznie ekonomicznym wyliczeniem w oparciu o informacje wynikające z bilansu. Wykorzystując instrumenty przymusowej restrukturyzacji powinno uwzględniać się interes publiczny rozumiany szeroko (tj. uwzględniając także ryzyko długookresowej możliwości utraty zaufania do sektora bankowego). Można oczywiście przedstawić kontrargument, z którego wynika, iż to Idea Bank zachował się w sposób nieetyczny i na nim spoczywa odpowiedzialność. Jednak mówiąc o sektorze bankowym zawsze warto mieć na względzie potrzebę zapewnienia zaufania, o którego istotności pisałem wyżej.  Oczywiście w efekcie użycia mechanizmu przejęcia banku nie wystąpiły w sposób bezpośredni negatywne konsekwencje, które zapewne zmaterializowałyby się w przypadku ogłoszenia upadłości Idea Banku (tzw. efekt zarażenia). Jednak w mojej ocenie, co dodatkowo potwierdza przytaczany już punkt 13 preambuły dyrektywy BRRD, to szerokie rozumienie interesu publicznego powinno być rozpatrywane w kontekście realizowania każdego z celów przymusowej restrukturyzacji, o których mowa w art. 66 ustawy o BFG. Ponadto to właśnie realizacja tych celów powinna determinować wybór środka przymusowej restrukturyzacji.

Autor: dr Rafał Chybiński


[1] Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/59/UE z dnia 15 maja 2014 r. ustanawiająca ramy na potrzeby prowadzenia działań naprawczych oraz restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji w odniesieniu do instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych oraz zmieniająca dyrektywę Rady 82/891/EWG i dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/24/WE, 2002/47/WE, 2004/25/WE, 2005/56/WE, 2007/36/WE, 2011/35/UE, 2012/30/UE i 2013/36/EU oraz rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1093/2010 i (UE) nr 648/2012.

Dochodzenie roszczeń w razie wszczęcia przymusowej restrukturyzacji wobec banku – rozważania na przykładzie obligacji GetBack oferowanych przez Idea Bank

Jesteśmy aktualnie świadkami wydarzeń, które niezaprzeczalnie mogą na skalę światową zmienić obraz funkcjonowania banków. Choć polski sektora nadal pozostaje względnie bezpieczny i nic nie wskazuje, by w najbliższym czasie miało się coś zmienić, to nadal pozostajemy niejako w cieniu wydarzeń związanych z wszczęciem przymusowej restrukturyzacji wobec Idea Banku oraz Getin Noble Banku, które mocno podważyły fundamenty zaufania do banków. Na fali wszystkich tych wydarzeń warto przyjrzeć się zagadnieniu, które, mimo upływu czasu, nadal wzbudza kontrowersje. W związku z nim pojawia się zasadnicze pytanie - czy wszczęcie przymusowej restrukturyzacji wobec banku utrudnia bądź uniemożliwia wierzycielom skuteczne dochodzenie roszczeń, w sytuacji której wierzytelności te znajdują się „poza granicami” tzw. gwarantowanej ochrony przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny? O ochronie depozytów gwarantowanej przez BFG szerzej TUTAJ.

Uwzględniając aktualny stan prawny bez najmniejszego trudu można wyobrazić sobie hipotetyczną sytuację, w której określony krąg podmiotów zostaje poszkodowany przez bank X. Następnie bank ten zaczyna wchodzić w fazę kryzysu w wyniku czego, na skutek decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, dochodzi do jego przejęcia przez bank przejmujący Y (art. 101 ust. 7 ustawy z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji - dalej: ustawa o BFG). Oczywiście takie przejęcie nie musi dotyczyć wszystkich aktywów oraz zobowiązań banku X, a jedynie tych określonych w treści decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (art. 174 ust. 1 pkt 2 ustawy o BFG). W naszej hipotetycznej sytuacji nie dochodzi do przeniesienia do banku Y takich zobowiązań, jak np. wierzytelności osób poszkodowanych przez bank X. Następnie wobec banku X Bankowy Fundusz Gwarancyjny występuje do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości, który od tego momentu zostaje określany mianem podmiotu rezydualnego (art. 230 ust. 2 pkt 1 ustawy o BFG).Na kanwie tak opisanego stanu faktycznego powstaje zasadniczy problem, którego istotę ujęto w postawionym wyżej pytaniu.

Przenosząc hipotetyczną sytuację na rzeczywisty grunt warto podkreślić, iż nadzwyczaj częstą praktyką, celem odzyskania środków bezpośrednio od Idea Banku jako podmiotu sprzedającego obligacje GetBack, było skorzystanie z instytucji skargi pauliańskiej przeciwko bankowi Pekao. W związku z taką praktyką warto uwzględnić art. 180 ustawy o BFG. Zgodnie z jego treścią właścicielom, dłużnikom i wierzycielom podmiotu w restrukturyzacji (Idea Bank), których prawa majątkowe lub zobowiązania nie zostały przejęte w wyniku decyzji o przejęciu przez podmiot przejmujący (bank Pekao), nie przysługują roszczenia do podmiotu przejmującego, jego składników majątkowych i członków jego organów. Przeprowadzenie wykładni przytoczonego przepisu prowadzi do wniosku, że poszkodowani klienci zostają zmuszeni dochodzić swoich roszczeń wyłącznie od banku X, który najprawdopodobniej znajduje się lub będzie w niedługiej przyszłości znajdował się w stanie upadłości. Wierzyciele poszkodowani przez bank X muszą zatem przebić się także przez innych wierzycieli zaspokajanych według kolejności określonej w art. 440 ust. 2 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe.

Warto jednak przede wszystkim zwrócić uwagę na treść art. 440 ust. 3 p.u., zgodnie z którym z masy upadłości zaspokaja się w pierwszej kolejności koszty postępowania upadłościowego, a następnie koszty przymusowej restrukturyzacji niepokryte z przychodów z przymusowej restrukturyzacji. Dopiero w następnej kolejności, jeżeli fundusze masy upadłości na to pozwalają, również inne zobowiązania masy upadłości w miarę wpływu do masy upadłości stosownych sum. Zatem po zaspokojeniu kosztów postępowania upadłościowego oraz kosztów przymusowej restrukturyzacji należy zaspokoić (o ile pozostaje wówczas jeszcze cokolwiek w masie upadłości) m.in. te roszczenia, które przysługują Bankowemu Funduszowi Gwarancyjnemu z tytułu wypłat środków gwarantowanych czy te, które dotyczą należności ze stosunku pracy. W mojej ocenie hierarchia ustalona w art. 440 ust. 2 p.u. przesądza tak naprawdę o tym, iż, uwzględniając realia postępowań upadłościowych, zaspokojenie w ten sposób roszczeń niepodlegających ochronie gwarantowanej staje się w praktyce niemożliwe.

Wszystko to prowadzi do wniosku, iż dochodzenie od Idea Banku roszczeń, przede wszystkim tych niepodlegających gwarantowanej ochronie, bez skutecznego podważenia samej decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego o wszczęciu przymusowej restrukturyzacji, może okazać się nieskuteczne. Należy ponadto uwzględnić fakt, iż kontrola decyzji Bankowego Funduszu Gwarancyjnego na skutek wniesienia skargi nie daje sądowi uprawnienia do wyeliminowania jej z obrotu prawnego, a wyłącznie do stwierdzenia wydania przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny decyzji z naruszeniem prawa, co ostatecznie w żaden sposób nie wpływa na ważność czynności prawnych dokonanych na jej podstawie. Oznacza to, że najpierw należałoby, zaskarżając decyzję Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, uzyskać prawomocny wyrok stwierdzający wydanie jej z naruszeniem prawa, a dopiero wówczas, na podstawie art. 417(1) §2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny można byłoby żądać naprawienia szkody powstałej przez jej wydanie.

Autor: dr Rafał Chybiński