Visit our FacebookVisit our InstagramVisit our LinkedIn

Upadłość konsumencka – tryby oddłużenia przewidziane dla niewypłacalnych konsumentów

  
24 lut 2023

Przedmiotem omówienia w niniejszym wpisie są tryby oddłużania w ramach instytucji upadłości konsumenckiej. Upadłość konsumencka stanowi częstokroć dobrodziejstwo dla osób, które w wyniku przeróżnych doświadczeń życiowych zostały wciągnięte w wir zadłużeń, a tym samym notorycznie doświadczały ogromnego stresu związanego z prowadzoną wobec nich egzekucją komorniczą. Częstokroć znaczna część ich dochodów pochodzących z przeróżnych aktywności zawodowych jest przeznaczana na wykonywanie wymagalnych zobowiązań wobec pożyczkodawców czy kredytodawców. Pojawiają się jednak w tym miejscu zasadnicze wątpliwości - czy instytucja upadłości konsumenckiej jest rzeczywiście kołem ratunkowym dla takich osób? Czy może stanowi ona przede wszystkim instrument oddłużania przygotowany specjalnie dla utracjuszy i byłych przedsiębiorców? W wyniku tak postawionych pytań należy szczegółowo przeanalizować przepisy regulujące poszczególne tryby w upadłości konsumenckiej, ograniczając ją jednak jedynie do zarysowanego powyżej zakresu.

Pierwszym trybem oddłużania przewidzianym dla niewypłacalnych konsumentów, który wedle treści zawartej w uzasadnieniu do projektu zmian jest przez ustawodawcę traktowany jako podstawowy i zarazem preferowany, jest tzw. konsumenckie postępowanie układowe. Zgodnie z brzmieniem art. 491(25) ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (dalej: p.u.) postępowanie takie wszczyna się na wniosek dłużnika albo w wyniku skierowania przez sąd, jeśli został złożony wniosek o ogłoszenie upadłości. Oczywiście w tej drugiej sytuacji należy zastrzec, że dłużnik nie złożył odpowiedniego oświadczenia dotyczącego niewyrażenia zgody na udział w postępowaniu o zawarcie układu na zgromadzeniu wierzycieli. Warto jednak w tym miejscu zwrócić uwagę na treść ust. 3 przywoływanego wyżej artykułu, ponieważ wskazuje ona na możliwość zastosowania tego trybu do osób, których możliwości zarobkowe oraz sytuacja zawodowa wskazują na zdolność do pokrycia kosztów postępowania o zawarcie układu oraz możliwość zawarcia i wykonania układu z wierzycielami. W zamyśle ustawodawcy przewidziany został on dla dłużników, których zarobki mieszczą się na poziomie średniej krajowej lub powyżej tej kwoty.

Drugim trybem oddłużania w ramach konsumenckiego postępowania upadłościowego jest tzw. „nowe” klasyczne konsumenckie postępowanie upadłościowe. Zostało ono przez ustawodawcę przewidziane dla skomplikowanych rodzajów postępowań, które wymagają przeprowadzenia bardziej zaawansowanych form likwidacji, np. w sytuacji kiedy majątek upadłego jest znaczny. Wskazać także warto, że tryb ten utracił swój odrębny charakter, co tym samym w sposób znaczący przybliżyło go do postępowania upadłościowego przewidzianego dla przedsiębiorców[1]. Wynika to z treści art. 491(1) p.u., zgodnie z którą w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości sąd może postanowić, że postępowanie upadłościowe wobec osób, o których mowa w ust. 1, będzie prowadzone zgodnie z przepisami części pierwszej, jeżeli jest to uzasadnione znacznym rozmiarem majątku dłużnika, znaczną liczbą wierzycieli lub innymi uzasadnionymi przewidywaniami co do zwiększonego stopnia skomplikowania postępowania.

Trzecim trybem przewidzianym dla konsumentów jest tzw. pre-pack w upadłości konsumenckiej. Jego kształt jest całkowicie niedostosowany do osób, których stan majątkowy jest nieznaczny, ponieważ, co do zasady, polega on na zatwierdzeniu przygotowanej sprzedaży określonego majątku upadłego o wysokiej wartości, jak np. nieruchomości czy luksusowych ruchomości. Uporządkowana likwidacja w upadłości konsumenckiej sprowadza się zatem do złożenia przez uczestnika postępowania wniosku o zatwierdzenie warunków sprzedaży składników majątku o znacznej wartości, co wynika wprost z treści art. 491(2) p.u.

Ostatnim modelem wykorzystywanym do oddłużania niewypłacalnych konsumentów przewidzianym przez ustawodawcę jest tzw. uproszczone konsumenckie postępowanie upadłościowe. Jest to zasadniczy tryb, który został uregulowany w tytule V części trzeciej ustawy - prawo upadłościowe. Stosuje się go w sytuacji, kiedy nie ma potrzeby przeprowadzania rozbudowanej i tym samym często skomplikowanej formy likwidacji majątku upadłego. Ostatecznym rezultatem wykorzystania tego trybu postępowania jest oddłużenie upadłego bez ustalenia planu spłaty albo ustalenie tego planu wyłącznie w wymiarze symbolicznym. Po wydaniu postanowienia o ogłoszeniu upadłości nie wyznacza się tutaj sędziego-komisarza, a za całość procesu likwidacji będzie odpowiedzialny wyłącznie syndyk. To on sporządza listę wierzytelności w oparciu o treść zgłoszeńwierzytelności, a ponadto decyduje o sposobie likwidacji majątku upadłego i przedkłada propozycje treści planu spłaty. Dopiero w następnej kolejności przekazuje on informacje o liście wierzytelności i propozycji planu spłaty do sądu oraz wierzycieli. Cała procedura ma w przybliżeniu trwać w okolicach 3-4 miesięcy.

Instytucja upadłości konsumenckiej powinna w założeniu stanowić swoisty złoty środek pozwalający, z jednej strony zabezpieczyć konsumentów przed realnym zagrożeniem popadania w spiralę zadłużenia, z drugiej natomiast powinien hamować wszelkie próby jej nadużywania ze strony hazardzistów i osób uprawiających rajdy po parabankach. Wydaje się, że o ile pierwszy warunek jest w pełni realizowany na gruncie zliberalizowanej upadłości konsumenckiej, o tyle mogą pojawiać się uzasadnione wątpliwości w kontekście spełnienia tego drugiego (zwłaszcza w obliczu uchylenia treści art. 491(4) p. u., tj. przeniesienia badania moralności płatniczej dłużnika z momentu na przedpolu ogłoszenia upadłości na etap ustalenia planu spłaty, co wynika z treści art. 491(14a) p.u.). Oczywiście w uzasadnieniu do projektu ustawy prawodawca wyraźnie podkreślił celowość tego zabiegu legislacyjnego, jednakże należy liczyć się z potencjalnymi kosztami takiego rozwiązania. W dalszej perspektywie istnieje bowiem zagrożenie związane z kosztami kredytowania. Dostrzegalne będą również utrudnienia dotyczące samego pozyskania kredytu, co stanowi dodatkowy problem w obliczu wciąż wysokich stóp procentowych. Ostatecznie może to doprowadzić do częstszego korzystania przez konsumentów z usług parabanków, a to nierzadko stanowi wyłącznie początek fali zadłużeń. Analizowane tu zagadnienie jest jednak dużo bardziej złożone i wyłącznie czas pokaże, czy prognozy przedstawione w niniejszym wpisie są właściwe. 

Autor: dr Rafał Chybiński


[1] A. Machowska (red.), Prawo Restrukturyzacyjne i Upadłościowe, Warszawa 2021, str. 663

linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram